Renja

Medytacja i zdrowie

Home  >>  Uncategorized  >>  Medytacja i zdrowie

Medytacja i zdrowie

On 24 marca, 2018, Posted by , In Uncategorized, With No Comments

Słowo Medytacja pochodzi z łaciny (meditatio) i oznacza rozważanie, zagłębianie się w myślach. Nie chodzi tu jednak o analizę, a raczej o oswajanie swoich myśli i poznawanie samego siebie, poprzez obserwowanie bez oceny i bez nadawania znaczenia, bez wartościowania.

Do niedawna, medytacja kojarzona była głównie z filozofią wschodu – buddyzmem, hinduizmem czy taoizmem. Jednak obecnie jest ona praktyką jak najbardziej neutralną, stosowaną na przykład w coraz bardziej popularnej praktyce uważności, której możemy nauczyć się na kursach mindfulness.

Medytację praktykujemy w przeróżnych celach. Aby zwiększyć wewnętrzne siły energii życiowej, aby rozwinąć współczucie, cierpliwość, miłość, przebaczenie, wielkoduszność, wdzięczność itd. Coraz częściej medytację wykorzystuje się także w różnego rodzaju terapiach problemów zdrowotnych, np. w leczeniu depresji, stanów lekowych, ale też nadciśnienia czy leczenia bólu.

 

Co takiego jest w medytacji, że znajduje ona coraz większą rzeszę zwolenników a jej techniki wykorzystywane są nawet w medycynie?

 

Medytacja pozwala nam przede wszystkim wyciszyć się, uspokoić. Codzienna praktyka działa cuda i chociaż początkowo może wydawać się to bardzo trudne, to dzięki systematyczności, bardzo szybko osiągniemy umiejętność wprowadzania się w stan spokoju czy opanowywania niechcianych emocji.

W dzisiejszych czasach, umiejętność „wyciszania się” ma niesłychanie istotne znaczenie dla naszego zdrowia – zarówno psychicznego jak i fizycznego. Większość naszych problemów życiowych bierze się ze splątania emocjonalnego jakiego doświadczamy z powodu nadmiaru stresu czy przebodźcowania. Pośpiech zmusza nas do schematycznego, często niekorzystnego myślenia i reagowania. A to jak myślimy ma bezpośredni wpływ na to jak żyjemy. Wówczas bardzo często w naszym życiu realizuje się głównie to, czego się obawiamy i w co wierzymy.

Medytacja to także doskonalenie kontaktu z ciałem. Wydawać by się mogło, że przecież to proste. Czujemy swoje ciało, nogi, dłonie, ścisk w żołądku, czy miękkie kolana podczas doświadczenia negatywnych emocji lub „motyle w brzuchu” podczas przeżywania czegoś niezwykle przyjemnego. Jednak właściwy kontakt z ciałem, to coś więcej. To przede wszystkim reagowanie w porę na komunikaty jakie nam ciało wysyła. To umiejętność zaopiekowania się sobą, zatrzymania i wsłuchania w najmniejsze zakamarki swojego ciała.

Kiedy czujesz zmęczenie, zniecierpliwienie, złość – w jaki sposób odczuwasz te emocje w ciele? Może drętwieją Ci dłonie? Może masz suchy język? a może Twoje serce bije nienaturalnie szybko a głowa jest ciężka jak głaz? Czy czujesz jak Twoje mięśnie napinają się pod wpływem stresu, jak ogranicza się ich ruchomość i elastyczność? – tylko właściwy kontakt z ciałem pozwoli w porę zareagować i uniknąć nieodwracalnych zmian związanych z przewlekłym przeciążeniem organizmu.

Praktyka medytacji uczy nas także świadomego oddechu. Jak często podczas codziennych zajęć i obowiązków jesteśmy świadomi swego oddechu? Czy czujesz jak powietrze przepływa przez Twoje nozdrza? jak wypełnia klatkę piersiową? Czy Twój oddech kończy się właśnie tam czy może powietrze płynie wprost do przepony? Czy oddychasz spokojnie i miarowo czy raczej oddech jest krótki i przerywany?

Oddech jest automatyczną funkcją naszego organizmu. Z tego powodu zazwyczaj nie myślimy o nim i nie oddychamy tak wydajnie jak moglibyśmy to robić. Wraz z wiekiem nasz sposób oddychania zmienia się w sposób niekorzystny dla naszego organizmu. Jako niemowlęta i małe dzieci oddychamy brzuchem, jest to głęboki, mocno dotleniający oddech. Z czasem, nasz oddech przenosi się głównie do klatki piersiowej a z upływem lat oddychamy gardłem albo tylko ustami. W skutek tego, dostarczamy organizmowi coraz mniej tlenu i  składników odżywczych. To z kolei zakłóca metabolizm a płyny ustrojowe organizmu stają się coraz mniej odżywcze, a dodatkowo jest ich coraz mniej i nie docierają one do wszystkich miejsc w naszym organizmie, do których powinny docierać. Powoduje to nie tylko problemy metaboliczne jak np. suchość skóry czy wypadanie włosów, ale także wiotkość i zmniejszenie elastyczności i siły mięśni.

Świadomość oddechu, to trudna sztuka, ale warto poświęcić czas aby ją opanować, ponieważ jak nic innego pozwala osiągnąć natychmiastowe uczucie spokoju, daje możliwość szybkiego i skutecznego relaksowania ciała i ducha, pozwala dłużej cieszyć się młodością i sprawnością ciała. Dzięki odpowiednim technikom oddychania możemy działać na organizm pobudzająco lub wyciszająco a nawet schładzać lub rozgrzewać ciało, jednak o tym napiszę innym razem.

Medytacja uczy nas bycia w teraz. Osobiście nie znam żadnego innego sposobu, który tak skutecznie jak medytacja pozwalał by zapanować nad „paplaniną umysłu” która tak często towarzyszy nam w sytuacjach zmęczenia, nadmiaru obowiązków i przeciążenia. Podczas praktyki medytacji, uczymy się jak nie dać się wciągnąć w pułapkę ego i pojawiających się myśli. Przyjąć postawę biernego obserwatora wobec nich.

Bardzo często, zupełnie nie zdajemy sobie sprawy jak „dużo się dzieje w naszej głowie”. Nasz umysł praktycznie przez cały czas przetwarza różne informacje. Bieżące zdarzenia, wspomnienia, plany. Im większe mają one zabarwienie emocjonalne, tym więcej osobistej energii pożytkujemy na ten proces, co w efekcie doprowadza nasze ciało do zmęczenia a w skrajnych przypadkach wręcz do wyczerpania.

Bycie w teraz nie tylko pozwala zapanować nad lawiną myśli, ale też uczy nas dystansować się do nich, obserwować je z boku, co w konsekwencji buduje w nas korzystny nawyk patrzenia na wszystko w naszym życiu z szerszej perspektywy. Czy wszystko co widzę, czego doświadczam jest właśnie takie jak mi się wydaje? Czy patrząc na ludzi/zdarzenia, widzę naprawdę właśnie ich, czy jedynie moje wyobrażenie/myśli o nich?

Dzięki medytacji, poprawie ulegają nasze relacje ze światem i samoocena a systematyczna praktyka wpływa na poczucie wewnętrznego szczęścia i harmonii.

Medytacja jest niezastąpioną metodą samouzdrawiania – zarówno ciała jak i ducha. Każdy z nas ma moc samouzdrawiania, dlatego zazwyczaj wystarczy po prostu spotkać się z samym sobą, dotrzeć do własnego wnętrza a tam z pewnością odnajdziemy rozwiązanie wszelkich problemów. Powinniśmy też pamiętać, że uzdrawiające energie są wszędzie wokół nas. Najwięcej jest ich w otoczeniu natury i tam najłatwiej jest nawiązać z nimi kontakt.

Medytować możemy wszędzie, gdzie uda nam się znaleźć chwile czasu i nikt nie będzie nam przeszkadzał. Zazwyczaj, podczas wykonywania masaży w moim gabinecie, zachęcam klientki do tego, aby czas masażu potraktować jako czas na medytację. Relaksacyjna muzyka, zapach kadzideł i energetyczny masaż pozwolą szybciej i skuteczniej zregenerować siły i aktywować procesy samouzdrawiana organizmu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Skontaktuj się